Zapuść wąsy i zadaj sobie pytanie — co wiesz o swoim zdrowiu? Akcja Movember jako szansa dla mężczyzn
Listopad to nie tylko miesiąc zapuszczania wąsów. To czas, kiedy mężczyźni w ramach kampanii Movember zwracają uwagę na profilaktykę dwóch kluczowych schorzeń: nowotworu gruczołu krokowego i raka jądra. Skąd wzięła się ta akcja, jakie choroby obejmuje, kto powinien się badać, jak wygląda samobadanie, do jakiego lekarza się zgłosić oraz jakie objawy powinny zaniepokoić? Poznaj najnowsze dane dotyczące zachorowalności w Polsce i nie zwlekaj z profilaktyką — bo zdrowie nie jest tematem tabu, a Twoje ciało nie jest maszyną, którą możesz naprawić szybko w pobliskim warsztacie.
Czym jest Movember?
Akcja Movember, znana w Polsce również jako „Wąsopad”, to międzynarodowa kampania zdrowotna, której symbolem stały się wąsy zapuszczane przez mężczyzn w listopadzie. Cel jest prosty: zwrócić uwagę na profilaktykę raka prostaty i raka jądra, a także na zdrowie psychiczne mężczyzn. To miesiąc, w którym mówi się głośno o problemach, które często są zamiatane pod dywan, choć regularne badania mogą uratować życie.
Skąd wzięła się ta inicjatywa?
Początki Movember sięgają końcówki lat 90. w Australii. Grupa znajomych postanowiła zapuścić wąsy nie tylko dla zabawy, ale także po to, by zwiększyć świadomość zdrowotną mężczyzn i zachęcić ich do badań. Pomysł szybko przyjął się na całym świecie, a z czasem stał się jedną z największych i najbardziej rozpoznawalnych kampanii edukacyjnych. W Polsce o Movember mówi się aktywnie od około 2014 roku, a w wielu miastach w listopadzie organizowane są bezpłatne badania, konsultacje i akcje edukacyjne.
Jakie choroby obejmuje Movember?
Najważniejszym obszarem tej kampanii jest profilaktyka raka prostaty oraz raka jądra. Rak prostaty to jeden z najczęściej diagnozowanych nowotworów u mężczyzn w naszym kraju, szczególnie po 50. roku życia. Z kolei rak jądra częściej dotyczy mężczyzn młodszych — od okresu dojrzewania do około 44. roku życia. Choć występuje rzadziej niż rak prostaty, wcześnie wykryty jest jednym z najlepiej rokujących nowotworów. Movember przypomina też, że mężczyźni rzadziej niż kobiety zgłaszają się do lekarza, bagatelizują objawy i unikają badań kontrolnych, dlatego edukacja i przełamywanie wstydu są tu równie ważne jak same statystyki.
Jak wygląda sytuacja w Polsce?
W Polsce sytuacja jest poważna. Tylko w 2022 roku odnotowano prawie 21 tysięcy nowych przypadków raka prostaty, czyli ponad 60 procent więcej niż dekadę wcześniej. Każdego roku około 5,5 tysiąca mężczyzn umiera z tego powodu, głównie dlatego, że choroba została wykryta zbyt późno. Jeśli chodzi o raka jądra, stanowi on około 1,6 procent wszystkich przypadków nowotworów u mężczyzn, ale w grupie wiekowej od 20 do 44 lat jego udział sięga już nawet jednej czwartej wszystkich zachorowań onkologicznych. Wcześnie zdiagnozowany jest niemal zawsze wyleczalny, dlatego regularne samobadanie ma ogromne znaczenie.
Czy można samemu wykryć zmiany?
W przypadku jąder — jak najbardziej. Samobadanie jest proste i warto wykonywać je raz w miesiącu. Najlepiej robić to pod prysznicem, kiedy skóra moszny jest rozluźniona. Wystarczy delikatnie przesuwać palcami po powierzchni każdego jądra i sprawdzać, czy nie pojawiły się guzki, zgrubienia albo niepokojące zmiany kształtu lub wielkości. Wiele osób unika takiego badania z powodu skrępowania lub braku pewności, jak powinno wyglądać, tymczasem to krótkie działanie może uratować zdrowie i życie.
W przypadku prostaty samodzielna kontrola nie jest możliwa. Tu kluczowe są badania wykonywane przez lekarza — przede wszystkim oznaczenie poziomu PSA we krwi oraz badanie palpacyjne przez odbytnicę. Choć wielu mężczyzn ma opory przed tym badaniem, jest ono szybkie, bezbolesne i bardzo skuteczne diagnostycznie.
Jakie objawy powinny zaniepokoić?
W przypadku prostaty szczególną uwagę warto zwrócić na problemy z oddawaniem moczu, osłabienie strumienia, nocne wstawanie do toalety, krew w moczu lub nasieniu oraz bóle w dolnej części pleców czy w miednicy. W przypadku jąder alarmujące są guzki, obrzęk, nagłe powiększenie jądra, uczucie ciężkości moszny albo ból promieniujący do pachwiny czy podbrzusza. Każda zmiana, która pojawia się nagle lub utrzymuje przez dłuższy czas, powinna być zgłoszona lekarzowi — zwlekanie to największy wróg profilaktyki.
Do jakiego lekarza zgłosić się z podejrzeniem choroby?
Pierwszym krokiem może być wizyta u lekarza rodzinnego, który zleci podstawowe badania i w razie potrzeby wystawi skierowanie do specjalisty. Najwłaściwszym lekarzem jest urolog — to on zajmuje się zarówno chorobami prostaty, jak i jąder. Jeśli wyniki badań będą niepokojące, pacjent kierowany jest następnie do onkologa. Im szybciej trafi do specjalisty, tym większa szansa na skuteczne leczenie.
Podsumowując – wąsy to symbol, ale najważniejsze są badania
Movember to nie żart ani moda. To miesiąc, który przypomina mężczyznom, że ich zdrowie ma znaczenie. Zapuszczone wąsy są symbolem, ale prawdziwą decyzją, która może uratować życie, jest badanie — czy to samobadanie jąder, czy kontrola prostaty.
Jeśli jesteś mężczyzną, zrób to dla siebie i swoich bliskich. Jeśli czytasz to jako partnerka, córka, siostra czy przyjaciółka — porozmawiaj z ważnym dla Ciebie mężczyzną. Wczesne wykrycie daje ogromne szanse na pełne wyleczenie.
Listopad to dobry moment, by o tym pomyśleć. Zapuść wąsy, ale przede wszystkim zadbaj o zdrowie i wykonaj badania. Nie warto czekać.